Monitoring emisji metanu – obowiązek prawny czy szansa na optymalizację kosztów operacyjnych?

monitoring-emisji-metanu

Monitoring emisji metanu – obowiązek prawny czy szansa na optymalizację kosztów operacyjnych?

Wejście w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1787 dnia 13 czerwca 2024 roku stanowi przełomowy moment dla przedsiębiorstw działających w sektorze wydobywczym i energetycznym. Do tej pory emisja metanu była traktowana przede wszystkim jako problem środowiskowy, trudny do pełnej kontroli i w dużej mierze bagatelizowany z punktu widzenia kosztów operacyjnych. Nowe przepisy sprawiają jednak, że monitoring emisji staje się nie tylko wymogiem prawnym, lecz także elementem codziennej działalności przedsiębiorstw.

 

Monitoring emisji metanu

 

 Firmy muszą wdrożyć procedury wykrywania i raportowania wycieków, korzystając z nowoczesnych technologii pomiarowych. Oznacza to konieczność inwestycji w sprzęt i systemy informatyczne, ale równocześnie otwiera szansę na realne oszczędności poprzez lepsze zarządzanie surowcem i procesami produkcyjnymi.

 

Technologie monitorowania metanu

 

Rozwój technologii sprawił, że dziś operatorzy mają do dyspozycji szeroki wachlarz rozwiązań wspierających pomiar emisji metanu. Najbardziej rozpoznawalne są kamery OGI, które dzięki technice obrazowania w podczerwieni pozwalają na szybkie wykrywanie nawet niewielkich nieszczelności. Tego typu urządzenia świetnie sprawdzają się podczas kontroli instalacji przemysłowych, gdzie wycieki mogą być trudne do zauważenia gołym okiem. Obok nich coraz większą rolę odgrywają nowoczesne sensory metanu, które można rozmieszczać zarówno w punktach krytycznych zakładów, jak i w przestrzeni otwartej, np. na obszarach wydobywczych.

 

Na szczególną uwagę zasługuje ciągły monitoring, czyli systemy CMMS (Computerized Maintenance Management System). W przeciwieństwie do kontroli okresowych zapewniają one nieprzerwaną rejestrację danych i pozwalają na natychmiastowe reagowanie w przypadku nagłych wzrostów stężenia gazu. Dzięki połączeniu z oprogramowaniem analitycznym operator może nie tylko reagować na zdarzenia, lecz także przewidywać potencjalne zagrożenia. W praktyce oznacza to większe bezpieczeństwo pracy i redukcję strat ekonomicznych.

 

Organizacja raportowania zgodnie z prawem

 

Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1787, operatorzy kopalń oraz stacji odmetanowania są zobowiązani do składania rocznych raportów dotyczących emisji metanu. Pierwszy raport należy przedłożyć do dnia 5 sierpnia 2025 r., a kolejne – do 31 maja każdego roku. Raporty te muszą zawierać dane dotyczące rocznej emisji metanu na poziomie źródła, zgodnie z wymaganiami systemu OGMP 2.0 (Oil and Gas Methane Partnership 2.0).

 

System OGMP 2.0 przewiduje pięć poziomów raportowania, z których poziom 4 wymaga bezpośrednich pomiarów emisji metanu na poziomie źródła. Przedsiębiorstwa powinny rozpocząć zgłaszanie bezpośrednich pomiarów emisji metanu w ciągu 3 lat od przystąpienia do OGMP 2.0 w przypadku aktywów eksploatowanych oraz w ciągu 5 lat w przypadku aktywów nieeksploatowanych.

 

Wymogi te nakładają na przedsiębiorstwa obowiązek wdrożenia procedur wykrywania i raportowania wycieków metanu, co wiąże się z koniecznością inwestycji w nowoczesne technologie pomiarowe oraz systemy informatyczne umożliwiające integrację danych z różnych czujników i kamer. Dzięki temu możliwe będzie nie tylko spełnienie wymogów prawnych, ale także optymalizacja kosztów operacyjnych poprzez lepsze zarządzanie surowcem i procesami produkcyjnymi.

 

Integracja z systemami sterowania

 

Skuteczny monitoring emisji wymaga pełnej integracji z już istniejącymi systemami zarządzania procesami technologicznymi. W praktyce oznacza to konieczność łączenia nowoczesnych czujników i kamer z platformami - systemem SCADA (Supervisory Control and Data Acquisition) oraz systemem DCS (Distributed Control System), które odpowiadają za nadzór i sterowanie w zakładach przemysłowych. Takie podejście umożliwia bieżące monitorowanie emisji w ramach standardowych paneli operatorskich i pozwala na szybsze podejmowanie decyzji.

 

Z punktu widzenia przedsiębiorstwa kluczowe jest to, aby nowo wdrażane narzędzia nie stanowiły oddzielnego systemu, lecz były naturalnym rozszerzeniem infrastruktury sterowania i raportowania. Dzięki temu pracownicy mogą w sposób płynny korzystać z dodatkowych funkcjonalności, bez konieczności żmudnego szkolenia czy tworzenia osobnych procedur obsługi. Integracja pozwala również na pełniejsze wykorzystanie danych historycznych i analitykę predykcyjną, co wprost przekłada się na efektywność procesów.

 

Analiza kosztów i potencjalnych oszczędności

 

Jednym z najczęściej podnoszonych argumentów przeciwko wprowadzaniu nowych systemów jest ich koszt. Zakup kamer OGI, sieci czujników czy wdrożenie ciągłego monitoringu wiąże się z dużymi nakładami inwestycyjnymi. Jednak w perspektywie średnio- i długoterminowej przedsiębiorstwa mogą liczyć na wymierne oszczędności.

 

Wyciekający metan to bowiem nie tylko problem klimatyczny, ale także realna strata ekonomiczna. Każda tona gazu, która ulatnia się do atmosfery, mogłaby zostać zagospodarowana w procesach produkcyjnych lub energetycznych. Co więcej, brak zgodności z regulacjami wiąże się z ryzykiem wysokich kar administracyjnych. Z tego powodu monitoring emisji należy traktować nie tylko jako spełnienie wymogów prawa, lecz także jako inwestycję w redukcję strat operacyjnych i zabezpieczenie przed kosztami prawnymi.

 

Równocześnie wdrożenie zaawansowanych systemów monitorujących zwiększa bezpieczeństwo pracy, zmniejsza ryzyko awarii i przestojów, a także poprawia wizerunek przedsiębiorstwa w oczach inwestorów i partnerów biznesowych. W epoce rosnącej roli kryteriów ESG odpowiedzialne podejście do kontroli emisji metanu może stać się istotnym elementem przewagi konkurencyjnej.

 

Podsumowanie

 

Rozporządzenie metanowe stawia przed przedsiębiorstwami istotne wyzwania, ale równocześnie otwiera możliwości modernizacji i optymalizacji procesów. Wdrożenie skutecznego systemu monitorowania oznacza konieczność inwestycji w sprzęt, integrację z systemem SCADA i systemem DCS, a także stworzenie procedur raportowania zgodnych z wymogami prawa. Jednak w dłuższej perspektywie takie działania pozwalają ograniczyć straty surowca, zmniejszyć ryzyko kar finansowych i poprawić efektywność operacyjną.

 

Dlatego monitoring emisji metanu nie jest wyłącznie obowiązkiem prawnym - to pojęcie należy rozszerzyć. To jednocześnie szansa na stworzenie bardziej nowoczesnego, bezpiecznego i ekonomicznie racjonalnego modelu zarządzania instalacjami przemysłowymi. Firmy, które już teraz dostrzegą potencjał tkwiący w nowych technologiach i wdrożą ciągły monitoring emisji, mogą nie tylko spełnić wymogi regulacyjne, ale także zbudować trwałą przewagę konkurencyjną.

Wstecz